Wczoraj Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim przychylił się do wniosków Policji i wydał pięć wyroków skazujących na czworo mieszkańców powiatu radzyńskiego, którzy wbrew obowiązującym przepisom opuścili miejsca kwarantanny. 38-letni mężczyzna dwukrotnie naruszył obowiązek pozostania w izolacji. Sąd w odpowiedzi dwukrotnie wymierzył wobec niego karę grzywny. W pierwszym przypadku 3 tys zł. Konsekwencje powtórnego złamania zakazu były znacznie surowsze i zasądzona grzywna wyniosła 5 tys zł. Być może uszczuplenie budżetu o 8 tys zł sprawi, że 38 latek zacznie respektować obowiązujące przepisy.
Młodzi mieszkańcy gm. Ulan - Majorat stracą w sumie 10 tys zł za weekendowy wyjazd. W minioną niedzielę kilka minut po godzinie 12:00 funkcjonariusze radzyńskiej jednostki pojechali do jednej z miejscowości na terenie gminy Ulan-Majorat, aby sprawdzić czy przebywający tam mężczyzna i kobieta objęci kwarantanną stosują się do zaleceń inspektora sanitarnego. Po dotarciu na miejsce okazało się, że kontrolowanych nie ma w mieszkaniu. Mundurowi skontaktowali się z nimi telefonicznie. W trakcie rozmowy uzyskali informację, że są na spacerze w lesie około 3 km od miejsca odbywania kwarantanny i pod wskazany adres dotrą za godzinę. Jak ustalili policjanci 28-latek i 23-latka wyjechali do Siedlec po zakup auta . Jak widać po wyroku chyba się to nie opłaciło.
Dodatkowo wobec wszystkich osób sąd zasądził na rzecz Skarbu Państwa kwoty od 300 do 500 zł tytułem opłat i kwotę po 70 zł od każdej osoby tytułem zwrotu wydatków postępowania. Wyroki nie są prawomocne.
Apelujemy o stosowanie się do poleceń instytucji państwowych i służb sanitarnych. Każdy z nas dbając o bezpieczeństwo swoje, swoich bliskich oraz wszystkich obywateli naszego kraju powinien odpowiedzialnie przestrzegać procedur.
