- Żal będzie odchodzić - mówił proboszcz do swoich parafian, podczas homilii i skrupulatnym rozliczeniu się z wielorakich inwestycji, które przez ostatnie lata, za zgodą i pomocą Rady Parafialnej Ekonomicznej udało się zrealizować. - Radzyń zawsze będę miał w sercu i ludzi tu mieszkających – mówił ks. Michał, przewodnik radzyńskich pielgrzymek na Jasną Górę.
Księża odebrali serdeczne podziękowania od formacji duchownych, Legionu Maryi, środowisk kościelnych, przedstawicieli samorządów radzyńskich każdego szczebla. Wygłoszenie słów pożegnania przypadło w udziale zostającemu na parafii ks. Wojciechowi. Jak mówił ustępujący proboszcz, ten zestaw księży, ich współpraca, praca, poczucie humoru, a także organisty, kościelnego – był wyjątkowy. Oklaskami przyjęto kropkę nad "i" wygłoszone przez panią Grażynkę, która zastrzegła: - W Łukowie też księdza znajdę!