Przed wybuchem drugiej wojny światowej na terenie Radzynia Podlaskiego znajdowały się dwa żydowskie cmentarze – tak zwany "stary" usytuowany przy ul. Koszarowej oraz "nowy", który założono przy drodze prowadzącej do Czemiernik (ul. Lubelska).
Nagrobki jako chodniki i drogi
"Wedle powojennych relacji, podczas niemieckiej okupacji pochodzące z obu cmentarzy żydowskie nagrobki (macewy) zostały wykorzystane przez Niemców jako materiał budowlany, służący głównie do utwardzania chodników, dróg i innych obiektów. Była to powszechna praktyka, którą stosowano na terenie całego Generalnego Gubernatorstwa, a proceder ten wpisywał się z w niemiecki plan zmierzający do eksterminacji ludności żydowskiej i zniszczenia wszelkich przejawów jej dorobku kulturalnego. Z reguły pamięć o miejscach, w których okupant niemiecki praktyki takie stosował, po zakończeniu wojny szybko zanikała" - czytamy we wstępie stanowiska Instytutu Bronisława Szlubowskiego ws. nagrobków żydowskich znajdujących się przy ul. Warszawskiej 5A w Radzyniu Podlaskim.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).