reklama
reklama

Arkadiusz Kot: Nikt nie da mi nic za darmo. Nauczyłem się tego (zdjęcia)

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportArkadiusz Kot żegna się z Podlasiem Biała Podlaska. Obrońca będzie występował w Orlętach Radzyń Podlaski.
reklama

ROZMOWA Z Arkadiuszem Kotem, nowym-starym zawodnikiem Orląt Radzyń Podlaski
Nikt nie da mi nic za darmo. Nauczyłem się tego
Pamiętam, jak w przeszłości powiedziałeś: moje serce jest biało-zielone. Nie skłamałeś, bo poza krótkim pobycie w Az-Budzie Komarówka Podlaska, całe życie spędziłeś w Orlętach i Podlasiu...
- Można śmiało powiedzieć, że jestem uzależniony od tych barw (śmiech - przyp. red.). Biało-zielone kolory to wyznacznik mojego sportowego życia. Nie ma co tego zmieniać. Ja do tego się dostosuję.

Skąd pomysł powrotu do klubu, którego jesteś wychowankiem?
- Jak część kibiców wie, mieszkam w Radzyniu Podlaskim, a pracowałem w Białej Podlaskiej. Byłem zmęczony ciągłymi dojazdami. W Podlasiu wszystko poszło mocno do przodu, od czasu, kiedy przyszedłem do klubu. Dużo się zmieniło. Oczywiście na plus.

reklama

Cały wywiad już we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury. 

Zobacz galerię z udziałem Arka autorstwa Gerarda Maksymiuka.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama