- Nasz plan to przede wszystkim zagrać dobry mecz. Chciałbym, żeby zespół w każdym kolejnym spotkaniu grał coraz lepiej. Rywal jest obecnie liderem i to nie jest przypadek, więc można powiedzieć, że to faworyt starcia w Kąkolewnicy. Rywal od dłuższego czasu ma stabilną sytuację. Kadra zawodników nie zmienia się zbytnio, więc chłopaki są zgrani ze sobą. Do tego trener Luterek pracuje tam już kilka sezonów. To poukładany klub i rywala trzeba szanować - mówi Mirosław Kosowski.
Jego podopieczni zadziwili wszystkich. Po dwóch porażkach z rzędu pokonali 2:1 Motor II i to w Lublinie. - Trzy punkty dały nam wiele radości i to pokazało, że nasza praca idzie w dobrym kierunku. Trzeba nadal ciężko pracować, żeby stworzyć mocną ekipę - dodaje.
W dzisiejszym spotkaniu szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Aleksandra Kota oraz strzelca gola w meczu z Motorem II - Jacka Mielnika. Wraca Aayushmaan Chaturvedi, który pauzował za czerwoną kartkę z poprzedniego sezonu.
- Rywal jest mocny, ale wynik jest sprawą otwartą. Chcemy pokazać się z dobrej strony i wygrać ten mecz, najlepiej 1:0 - kończy 54-latek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.