Zespół z Kąkolewnicy przegrał po raz piętnasty w sezonie i pozostał na ostatnim miejscu w IV lidze. Jedynego gola w meczu beniaminka rozgrywek z liderem po rundzie jesiennej zdobył Arkadiusz Bednarczyk, który huknął z 19 metrów z rzutu wolnego. Świetnie spisujący się między słupkami Michał Nos nie miał większych szans na skuteczną interwencję.
- Byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu. Fakt, że nie straciliśmy gola z gry. Nieźle radziliśmy sobie w defensywie. Stal miała problemy ze sforsowaniem naszej obrony. Nie potrafiliśmy zbyt wiele zdziałać w fazie przejściowej. Biegaliśmy, cierpieliśmy i jeden strzał zdecydował o naszej porażce - mówi Adrian Świderski.
Szkoleniowiec przyznał, że jest zadowolony ze swoich podopiecznych. - Stworzyliśmy mocniejszy zespół niż w rundzie jesiennej. Wierzę, że wkrótce przyjdą dobre wyniki i punkty - dodaje.
Grom Kąkolewnica - Stal Kraśnik 0:1 (0:0)
Bramka: Bednarczyk 84'.
Grom: Nos - Tomasiak (77' Szafrański), Siudaj, Chilimoniuk, Jakimiński (86' Dajos), Marczuk, J. Rycaj (56' Zieliński), Grochowski, Pryliński, Mielnik (46' D. Rycaj), Kanatek (50' Urbański).
Żółte kartki: Dajos, Siudaj, Marczuk, Jakimiński.
Więcej we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.