ROZMOWA Z Dawidem Paczką, asystentem trenera Orląt Radzyń Podlaski
W derbach "przytkało"
Jaką ocenę szkolną postawiłbyś zespołowi za spotkanie?
- Za pierwszą połowę "czwórkę". Za drugą "trójkę". To nie był zły mecz w naszym wykonaniu.
Ale nie wygraliście...
- Słyszałem o statystykach i szkoda, że nie śrubujemy pozytywnych wyników Orląt w starciach z Podlasiem przed własną publicznością. Wypada przeprosić wszystkich kibiców. Przegraliśmy po swoich błędów. W przekroju całego meczu mieliśmy więcej szans, a nie potrafiliśmy zdobyć ani jednego gola. Trzeba pogratulować przeciwnikowi, bo liczy się to, co w "sieci".
Skąd wzięła się ta niemoc?
- Nie wiem. We wszystkich spotkaniach w tej rundzie zdobywaliśmy minimum jedną bramkę. W derbach "przytkało".
Przed wami spotkanie w Nowym Targu...
- Mamy w planach najdalszy wyjazd w sezonie. Podhale przegrało z Cracovią II i niemal straciło szansę na awans do drugiej ligi. Może właśnie ten fakt pozwoli sprawić niespodziankę. Z takimi nadziejami pojedziemy na południe Polski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.