Zespół Adriana Świderskiego wygrywał po samobójczym trafieniu Rojka. Goście wyrównali, ale nasi jeszcze raz objęli prowadzenie. Dominik Rycaj zagrał do Jacka Mielnika, a ten huknął z 20 metrów prostym podbiciem w boczną siatkę. W ostatniej akcji meczu goście wyrównali.
Nie wytrzymał prezes Gromu, który ze złości kopał w krzesełka. - Remis to sprawiedliwy wynik, chociaż pozostaje niedosyt, gdyż straciliśmy gola tuż przed końcowym gwizdkiem - mówi opiekun Gromu.
Grom Kąkolewnica - Górnik II Łęczna 2:2 (1:0)
Bramki: Rojek 27` (s), Mielnik 86` - Koza 75`, 90+2`.
Grom: Nos - Siudaj, Grochowski, Chilimoniuk (46` Dajos), Marczuk, Jakimiński, J. Rycaj, Kocyła, Pryliński (75` Mielnik), Kanatek (80` Szafrański), D. Rycaj.
Żółte kartki: Siudaj, Dajos.
Czerwona kartka: Siudaj 76`, za dwie żółte kartki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.