ROZMOWA Z Patrykiem Szymalą, nowym trenerem Victorii Parczew
Skończyłem z graniem. Groził mi wózek
Dlaczego nie zagrać w Orlętach Radzyń Podlaski?
- Po prostu. Doszliśmy do wspólnego porozumienia. Nie chcę drążyć tematu. Po prostu gdzieś tam się nie do końca dogadaliśmy i tyle. Nasze drogi się rozchodzą, ale ja nie mówię "do widzenia".
Byłbyś w stanie grać na poziomie czwartej ligi?
- Grałem na tym poziomie niemal trzynaście lat temu. Wówczas robiliśmy awans z Orlętami do trzeciej ligi. Dołożyłem pięć groszy do wywalczenia promocji pod wodzą Rafała Wójcika.
A zdrowotnie?
Cały artykuł już od wtorku we Wspólnocie Radzyńskiej. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)