Unia Żabików pokonała Victorię (zdjęcia)

Zespół Roberta Różańskiego przegrał po raz trzeci w czterech pierwszych kolejkach. Ekipa ma zaledwie punkt. Unia wygrywała po golu Mateusza Pawelca i zagraniu po ziemi od Jakuba Wachnika. - Rywale mieli aut. Szybko rzucili, a my się nie ustawiliśmy. Po dośrodkowaniu nasz bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki.

Victoria doprowadziła do remisu. Idealne wejście do zespołu zaliczył Kacper Pietruszewski, który wszedł na plac gry w 72. minucie, a przy drugim kontakcie z piłką trafił do siatki po zgraniu na szósty metr od Oskara Domańskiego. Dla niego to debiutanckie chwile i trafienie w seniorach.

Unia wygrywała od 80 minuty. Jakub Wachnik zdecydował się na strzał z 30 metra. Huknął prawym podbicie, z boku boiska, a futbolówka wpadła za plecy Jakuba Krzewskiego. Nasi mogli wyrównać. W polu karnym Paweł Palica nieprzepisowo zatrzymał Kacpra Waniowskiego. Popularny "Felek" postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość. Oszukał bramkarza, ale piłka po poprzeczce wyszła za boisko.

- Naszym bohaterem był Krzysztof Stężała. W pierwszej połowie bronił niesamowicie. Dzięki niemu zawdzięczamy trzy punkty - mówi Artur Dadasiewicz, trener żabikowian.

- Boli, bo nie zasłużyliśmy na przegraną. Na tle Unii zagraliśmy dobre spotkanie. Lepiej graliśmy w piłkę, byliśmy przy niej dłużej. Mieliśmy składniejsze akcje. Mówiłem, że jeśli utrzymamy ten poziom po przerwie, wygramy. Niestety, nie udało się - dodaje Robert Różański, trener Victorii.

Unia Żabików - Victoria Parczew 2:1 (0:0)
Bramki: Pawelec 49`, Wachnik 80` - Pietruszewski 73`.
Unia: Stężała - Kozłowski, Błyskun (75` Pliszka), Palica, Jaroszyński, Bednarczyk, Semeniuk, Pawelec (81` Golec), Koczodaj, Ptaszyński (33` Prusak), Wachnik (90` Arent).
Victoria: Krzewski - Bancerz, Dąbrowski, Kozłowski, W. Lewczuk (82` Semeniuk), Osieleniec, Sapała (72` Pietruszewski), Kamiński (57` E. Waniowski), Chomiuk, Mroczek (70` Domański), K. Waniowski.