- Ich stan jest dobry, jesteśmy w stałym kontakcie - informuje Irenuesz Demianiuk ,wójt gminy Komatówka Podl. Wśród zarażonych znalazła się też dyrektorka przedszkola, ale jak wyjaśnia wójt, panie od środy, czwartku ubiegłego tygodnia z powodu gorszego samopoczucia nie przychodziły do pracy. Jak dodaje, księża przebywają w szpitalu.
Przedszkole zostało zamknięte do odwołania. We wtorek rano, po potwierdzeniu wyników pozytywnych, dzwoniono do rodziców z prośbą, aby odbierali dzieci z przedszkola. Tych uczęszcza do placówki ok. 60. - Jeszcze nie wiem jak dalej sprawy się potoczą, pracujemy nad tym - mówi wójt, który zapewnia, że przedszkole przygotowało zabezpieczenia przed zarażeniem, a pracownica odpwoiedzialna za dezynfekcję pomieszczeń, poręczy, itd. dostała na te zadania rozszerzenie etatu. - Mamy nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy. Kobiety czują się dobrze, straciły smak i węch, to były pierwsze objawy, ale przechodzą to dosyć lekko - zapewnia Demianiuk.