Do zdarzenia doszło wczoraj (20 listopada 2015 r.) przed godziną 9:00. Do dyżurnego radzyńskiej jednostki zadzwonił jadący drogą K-19 mężczyzna, który twierdził, że kierowca jadącego przed nim samochodu osobowego marki Opel znajduje się w stanie nietrzeźwości.
Dzwoniący mężczyzna cały czas podążał za oplem, na bieżąco podając dyżurnemu swoje położenie. Dzięki temu funkcjonariusze natychmiast dotarli na miejsce, gdzie znajdował się podejrzany samochód.
Jego kierujący zatrzymał się na ul. Rynek w Radzyniu Podlaskim. Jednak będący na miejscu świadek jednoznacznie wskazał kto kierował autem, opisując dokładnie całe zdarzenie. Okazało się wówczas, że podejrzenia zgłaszającego były słuszne.
Kierujący osobowym oplem mężczyzna, którym okazał się 31-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że jechał właśnie do pracy.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.