"Zawsze coś organizował, do czegoś zapisywał"

Opublikowano:
Autor:

"Zawsze coś organizował, do czegoś zapisywał" - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości RADZYŃ: 5 sierpnia zmarł niespodziewanie w wieku 82 lat Kazimierz Domański. Zapamiętany zostanie chyba przez wszystkich, którzy go znali, z nieodłączną teczką przepełnioną dokumentami, listami, wycinkami z gazet, korespondencją.

 

Przez 82 lat swojego życia pan Kazimierz silnie się wpisał w koloryt radzyńskiego życia społecznego i politycznego. Od początku powstania SLD do końca swoich dni nie był pozbawiony legitymacji partyjnej, chociaż wyrażał swoje poparcie do polityków i z prawej i lewej strony politycznej. Do końca zależało mu na sprawach ideowych. Podczas ostatniego pożegnania 7 sierpnia jeden z uczestników pogrzebu jednak przyznał: - Był to chyba jedyny członek lokalnej władzy z tamtych lat, który z komunizmu nie wyjechał białym polonezem. 

 

Śp. Kazimierz Domański spoczął na cmentarzu komunalnym przy ul. Lubelskiej. Nieobojętny na losy miasta, wciąż aktywny, wciąż planujący kolejne zebranie, wyjazd, rozmowę - został pożegnany przez członków rodziny, sąsiadów, kolegów partyjnych, działaczy społecznych, samorządowców, a także lokalnych dziennikarzy. Bo pan Kazio przez wiele, wiele lat dobrze znał drogę do redakcji i chętnie się dzielił zawartością swojej  "czarnej teczki". 

 

 (…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE