Raczej nie, ale jak się zastanowiłem, to w sumie dlaczegóż by nie? Dzieci jest na tyle mało, że od kilku lat nie ma list rezerwowych i przyjmują wszystkich chętnych. Gdyby zamknąć najdroższy w utrzymaniu obiekt, to przełożyłoby się to na jednostkowy koszt pobytu, a chyba od niego wyliczana jest dotacja do prywatnych przedszkoli.
Parę lat temu jak moje pociechy kończyły liceum na Partyzantów, to dyrekcja planowała rozbudowę i przedłużenie budynku w celu pozyskania kilku sal lekcyjnych więcej. Równocześnie na spotkaniach z rodzicami informowano nas, że to kolejny rok gdzie liczba uczniów się zmniejsza. Rozumieją coś Państwo z tego?
Spada liczba mieszkańców powiatu, dlatego w kolejnych wyborach radnych będziemy wybierać o jednego mniej. Wydawałoby się, że doprowadzi to do redukcji etatów w Starostwie, a tymczasem władza duma nad zakupem sporego budynku. Podpowiedź - siedziba banku PEKAO jest na sprzedaż.
Od początku wieku liczba ludności spadła w Radzyniu o około 25 proc., równocześnie o tyleż samo zwiększyła się liczba mieszkań i domów. Czyli reasumując, na każdego mieszkańca przypada dziś około 50 proc. powierzchni mieszkalnej więcej. A dzietność spada. Mimo 300+, 500+, 800+, itd...
Z pozytywów, to w ubiegłym stuleciu zwykle Grudniów w rodzinie było trzech. Pradziadek Paweł z synem i wnukiem, czyli moim ojcem. A potem ja, mój ojciec i dziadek. Niedługo po śmierci dziadka, urodził się mój brat. Teraz dobiliśmy do pięciu, bo ja i brat mamy po jednym męskim potomku, a ojciec się trzyma. Jeszcze jakby syn z narzeczoną...
Pozdrawiam Państwa i do roboty, bo to całkiem przyjemne zajęcie
Radosław Grudzień
Zobacz również: (Felietony innych autorów)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.