Niestety w rozstrzygniętym już Budżecie Obywateli Radzynia nikt nie wpadł na pomysł sięgnięcia po pieniądze na realizację powyższego, ale nic straconego. Radzyński Ośrodek Kultury rozdaje do siedmiu tysięcy złotych na realizację inicjatyw zgłoszonych przez mieszkańców. Niestety jak felieton się ukaże to termin zgłoszeń minie, ale trzymam kciuki, że ktoś się domyśli. Jeśli nie to poddaje pomysł na przyszłość.
Szczególnie że ROK, mimo wykonanej pracy nad diagnozą potrzeb, poniósł szczególnie istotną porażkę. Udało się zebrać jedynie trzy procent ankiet od seniorów, którzy stanowią czwartą część naszej społeczności. Słabo. A wielu z nich aktywnie działa w stowarzyszeniach emeryckich, zespołach śpiewaczych, a także są siłą napędową krwiodawców czy grupy rowerowej bądź nordic walkingu. Stanowią znakomitą większość odbiorców kultury, skąd więc tylko trzy procent? Może warto byłoby wysłać pracowników ROK na zebrania tych grup albo nawet zaprosić ich na rozmowę? Platformą dyskusji i współpracy mogłaby być Rada Seniorów, na wzór Młodzieżowej Rady Miasta, jako ciało opiniotwórcze i doradcze przy Burmistrzu. Mam nawet pomysł na nazwę: Senat Radzynia Podlaskiego.
Takie działania pomostowe jak Dziadki Dziatkom to fundament wszelkich działań integrujących lokalną społeczność. Żeby nie wymyślać koła od nowa, panowie Gałan i Jakubowski odpowiedzialni za radzyński film, są wśród 161 projektów na stronie pokoleniawakcji.pl, polecam przejrzeć do inspiracji.
W Raporcie o stanie miasta jest prognoza, że jeszcze za mojego życia seniorzy to będzie czterdzieści procent mieszkańców. Też tam będę, jak zdrowie pozwoli, czego i Państwu życzę ;)
Radosław Grudzień
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.