Jestem posiadaczem małego domku i posesji nad Białką, stąd wiem, jak potrafią lokalsi zanieczyścić jej brzegi. Sam regularnie wykonuję sprzątanie moich okolic ścieżki pieszo-rowerowej, ale doceniam wkład aktywistów pod przewodnictwem Kuby Jakubowskiego. Ciekawe, czy pracownicy dbający o zieleń miejską nie wyręczą burmistrza kilka dni wcześniej.
Wracając do Hołowni. Miał swoje pięć minut jako kandydat spoza układu, ponadpartyjny i nawołujący do zgody narodowej. Obyty medialnie, współpracujący z aktywistami, świetnie poruszający się w mediach społecznościowych... Coś to Państwu Czytelnikom przypomina? Ze sporymi szansami na prezydenturę parę lat temu, w kolejnych wyborach zaliczył spektakularny zjazd. Jak będzie u nas? Jak mawiał Zenek: na pewno, na pewno, czemu nie, czas pokaże, czas pokaże...
Właśnie sobie uświadomiłem, że zarówno obecny, jak i poprzedni burmistrz Radzynia Podlaskiego to byli felietoniści/sponsorzy Wspólnoty Radzyńskiej. Czyli jakbym przestał pisać, to może oznaczać, że się biorę za poważną kampanię. Tak czy siak, dobrze się znaleźć w tak zacnym towarzystwie, nawet jeśli to ja w tym gronie znacząco merytorycznie obniżam poziom :) Radosław Grudzień
Zobacz również: (Felietony innych autorów)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.