Pracuję właśnie nad opracowaniem graficznym pięknej i ważnej książki: podsumowania 25 lat Jarmarku Holeńskiego.
Hola to mała wioska w powiecie włodawskim, 45 minut drogi samochodem z Radzynia. Od ćwierćwiecza co rok (z nielicznymi przerwami) spotykają się tam tysiące osób z całej Polski. Są to pielgrzymi biorący udział w prawosławnym święcie, odpuście ku czci patrona cerkwi św. Antoniego Pieczerskiego.
Po liturgii odbywa się kiermasz sztuki ludowej, na którym swoje wyroby prezentują malarze, rzeźbiarze, garncarze i dziesiątki (a może setki?) ludowych twórców. Można smacznie zjeść i posłuchać tradycyjnej muzyki. Uczta dla ciała i duszy! Jeśli szukacie ciekawych atrakcji, zarezerwujcie czas w niedzielę, 23 lipca i spotkajmy się w Holi.
***
Ale i lokalnie na brak atrakcji nie można narzekać. W minione weekendy odbyły się świetne dwudniowe imprezy w Wohyniu i Czemiernikach oraz spektakularny, jednodniowy jarmark w Radzyniu. Na kolejne tygodnie kalendarz imprez w powiecie radzyńskim zapisany gęsto. Niemal co dzień pojawiają się zaproszenia i ogłoszenia o kolejnych piknikach, potańcówkach, turniejach.
Nie wiem, czy to zasługa zbliżających się na jesieni wyborów parlamentarnych oraz samorządowych na wiosnę i łatwiej dostępnych pieniędzy na organizację takich wydarzeń. Wiem za to, że ludzie ich potrzebują. Spotkać sąsiadów, znajomych i przyjaciół, poczuć dobre emocje i skosztować pysznego jedzenia. Którego z lokalnych wydarzeń oczekujecie najbardziej? Korzystajcie! Coś mi mówi, że w przyszłym roku ten róg obfitości będzie skromniejszy.
Jakub Jakubowski, samorządowiec, społecznik, animator kultury i grafik komputerowy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.