Może niektórych zszokuję, ale za inwestycję modernizacji ulicznego oświetlenia należą się zespołowi burmistrza Rębka gratulacje.
Jest to chyba jedyna znacząca inwestycja w czasie ostatnich lat, która przekłada się na realny zysk dla mieszkańców. Oszczędność na energii w strumieniu wydatków bieżących jest po wymianie lamp na LED-owe wyraźna. 500 tysięcy złotych. To potencjalny roczny budżet małego domu kultury albo biblioteki.
Jednak do wykonania mieszkańcy mają słuszne uwagi. Pojawiają się one w bezpośrednich rozmowach, medialnych relacjach i komentarzach. W mieście jest po prostu ciemno. Problem dotyczy szczególnie kierowców i okolic przejść dla pieszych. Przejazd ulicami, gdzie ruch pieszy jest spory, od wymiany oświetlenia jest prawdziwą przygodą.
Podobnie wejście na zebrę. Ludzi czekających na przejście przez ulicę po prostu nie widać. A pieszy ma pierwszeństwo. Niezatrzymanie się grozi karą 3 tysięcy złotych. O konsekwencjach potrącenia nawet nie myślę. Z końcem roku 2022 dowiedzieliśmy się, że jaśniej nie będzie. Lampy świecą na 100 procent mocy. Będzie za to ciemniej. Trzeba oszczędzać. Po 23.00 ich moc spadnie do 50 procent.
Podczas jednego z ostatnich przejazdów ulicą Wyszyńskiego z daleka dostrzegłem psa w świecącej z daleka obroży. Właściciela nie widziałem, chociaż szedł ze swym pupilem. Rzucam więc pomysł, aby doświetlić przejścia. A z okazji 555. rocznicy nadania praw miejskich Radzyniowi wyprodukujmy i wręczmy każdemu radzyniakowi odblaskową opaskę lub inny świecący gadżet. Uniknijmy 555. niebezpiecznych sytuacji albo choćby jednego potrącenia.
Jakub Jakubowski, samorządowiec, społecznik, animator kultury i grafik komputerowy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.