Galeria Oranżeria pękała w szwach. Pojawili się przyjaciele i koneserzy jego sztuki.
Skąd 20 w tytule wystawy? Rozmawialiśmy o benefisie jakiś czas temu i stwierdziłem, że nie bardzo to widzę, że nie ma powodu by zamykać jakiś okres twórczości klamrą, ale potem sobie zdałem sprawę, że teraz mija 20 lat odkąd zacząłem publikować prace szerzej. Wyszedłem z szuflady i moje grafiki pojawiały się w prasie ogólnopolskiej oraz w książkach, więc myślę, że te 20 lat to idealny moment by coś podsumować i stąd ten tytuł. Zaprezentowałem około 400 prac. Chciałem państwa zaskoczyć i pokazać, że przez tyle lat zrobiłem sporo, mam nadzieję - fajnych i zabawnych rzeczy
– mówił podczas otwarcia wernisażu autor.