[Sprostowanie]
Prima aprilis
Informacja o tym, że biskup zamieszka w Radzyniu był żartem prima aprilisowym.
Wiadomo od dawna, że w związku z remontem ulicy Karolkowej oraz utworzeniem nowej diecezji kałuszyńskiej Kuria Biskupia w Siedlcach musi szukać nowej siedziby.
Jak udało się nam ustalić, najpoważniejszym kandydatem na nową siedzibę jest Pałac Potockich w Radzyniu.
Nie jest to prosta operacja, bo oprócz wielebnych księży biskupów i ich współpracowników miejsce musi znaleźć całe Seminarium Duchowne.
- Myślę, że to by była wielka nobilitacja dla naszej społeczności. Pałac ma być przeznaczony na cele związane z oświatą i kulturą, więc akurat umieszczenie w nim Seminarium Duchownego będzie doskonale spełniało wymogi – analizuje burmistrz.
- Cena z pewnością nie będzie wygórowana. Kiedy dokonaliśmy wyceny wprawdzie nasi rozmówcy ze strony kościelnej utyskiwali, że tyle nie mają, że może szybciej po niedzieli, ale z obu stron jest wola porozumienia- zaznacza włodarz miasta.
- Znakomity pomysł – ekscytują się zaprzyjaźnieni księża.
Biskup i tak tu często bywa, bardzo lubi Radzyń.
Pewnym problemem jest charakter rzeźb, które zdobią mury budowli. Nie wszystkie postaci są bowiem kompletnie ubrane... To znaczy księżom to nie będzie przeszkadzać, ale po co wielebnym siostrzyczkom wiatrak pod kornetem robić – powiada diecezjalny strażnik moralności..
- Z drugiej strony jednak do pracy w kurii niepotrzebny jest sokoli wzrok, a te rzeźby są wysoko..
- Takie posunięcie może stać się motorem napędowym dla gospodarki całego powiatu. GFN mógłby produkować piękne krzyże kowalskie, Simena sutanny (ponieważ klerycy garną się do sportu jest szansa na pozyskanie poważnego zlecenia na sportowy model Adidasa) oraz rozmaitych nakryć głowy z moheru, firma Artur planuje zakup linii produkcyjnej do wypiekania opłatków, Spomlek sposobi się z kolei do wypuszczenia niepowtarzalnej Maślanki Wielkopostnej – analizuje starosta.
O efektach negocjacji będziemy informować na bieżąco.
