Jej kierowca chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechał na pobocze. Po tym auto dachowało. Sprawca zdarzenia swoje zachowanie tłumaczył „dziurami w jezdni”, przed którymi hamował. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę na drodze.
Do zdarzenia doszło wczoraj rano w miejscowości Wygnanów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki VW-en, 19-letni mieszkaniec gm. Ostrówek zjechał na przeciwległy pas ruchu, pod nadjeżdżającą z przeciwka toyotę. Kierowca auta, chcąc uniknąć zderzenia czołowego zjechał na prawe pobocze. Po tym toyota zjechała do przydrożnego rowu i dachowała. Samochodem kierował 57-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego.
W trakcie rozmowy z policjantami 19-latek przyznał, że zahamował przed „dziurami w jezdni” i nie zapanował nad pojazdem. Badanie przeprowadzone przez policjantów potwierdziło, że zdarzenia uczestnicy byli trzeźwi w chwili zdarzenia. Na szczęście podczas zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z drogi oraz o jazdę z bezpieczną prędkością, która zapewni panowanie nad pojazdem oraz pozwoli na prawidłowe i bezpieczne wykonywanie manewrów na drodze.