- W tym miejscu znajdowała się leśniczówka, zajmowana przez leśniczego Mikołaja Długołęckiego, w której w trakcie powstania styczniowego, wiosną 1864r stacjonował ks. gen. Stanisław Brzóska i powstańcy z jego oddziału – napisano na tablicy. W leśnej uroczystości, w słoneczne piątkowe południe uczestniczyli leśnicy, samorządowcy z gminy Kąkolewnica, przedstawiciele Muzeum Regionalnego w Łukowie, dzieci i młodzież z miejscowej szkoły oraz licznie przybyli mieszkańcy Brzozowicy. Rozpoczęła je Msza św. polowa, sprawowana przez ks. Czesława Jakubca, proboszcza z Brzozowicy, który w homilii przypomniał etaty życia bohaterskiego kapłana. Zwrócił m.in. uwagę na fakt wydania przez władze carskie ukazu grożącego sądem wojennym tym, którzy udzielą pomocy ks. S. Brzósce. -Jednocześnie podjęto naciski na biskupa Beniamina Szymańskiego, ordynariusza naszej diecezji by ekskomunikował, czyli wykluczył ks. Brzóskę nie tylko z kapłaństwa, ale i z Kościoła – podkreślał kaznodzieja i apelował - Dzisiaj nasza ojczyzna potrzebuje bohaterów na wzór ks. Brzóski, którzy będą mieli odwagę przeżywać pięknie i wartościowo swoje życie. On i jego towarzysze walki - wielu szlachetnych ludzi - nie idąc na układy ani z rządami z Zachodu ani ze Wschodu, bronili naszej ojczyzny i za nią oddali swe życie – podsumował przypominając, iż w 2008r ks. S. Brzóska został odznaczony pośmiertnie przez prezydenta L. Kaczyńskiego Orderem Orła Białego. Po zakończonej Mszy św. ks. Cz. Jakubiec poświęcił obelisk z tablicą, który następnie uroczyście odsłonięto. Oprawę muzyczną liturgii przygotował m.in. Zespół Sygnalistów Myśliwskich „Polesia Czar”, działający przy lubelskiej dyrekcji Lasów Państwowych. Wartę honorową wystawiła Konna Straż Ochrony Przyrody i Tradycji na czele z komendantem Andrzejem Nowakiem.
Leśnicy – w hołdzie bohaterowi
- Ten kamień przypominać będzie postać bohaterskiego księdza, który w chwili zrywu narodowego poprowadził wiernych do walki i w tej nierównej walce oddał swoje życie – mówił Krzysztof Hołowiński, nadleśniczy Nadleśnictwa Radzyń Podlaski. Zwrócił uwagę, iż uroczystość i obelisk z odsłoniętą tablicą są także symbolicznym upamiętnieniem przez leśników obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, o którą walczył i zginął ks. gen. S. Brzóska i jego powstańcy. - Poświęcona tablica jest także symbolem udziału leśników w zrywach niepodległościowych. Leśniczy Mikołaj Długołęcki, pomimo że był carskim urzędnikiem, nie zapomniał tego, że był także Polakiem – podkreślał nadleśniczy. Z kolei Mariusz Burdach, dyrektor Muzeum Regionalnego w Łukowie wyjaśniał, iż fakt przebywania ks. Brzóski w Brzozowicy był znanym historykom i badaczom od dawna, jednak inaczej ma się to z wiedzą popularną i lokalną. - Pomnik, który dzisiaj odsłoniliśmy, ma przywrócić Brzozowicy należne jej miejsce w historii powstania styczniowego. W pierwszym półroczu 1864r to właśnie tutaj biło serce powstańczego Podlasia i Lubelszczyzny . Sygnalizował też potrzebę uwiecznienia postaci bohaterskiego leśniczego Mikołaja Długołęckiego i jego podleśniczego – Antoniego Kurowskiego. Za przyjmowanie partyzantów ks. Brzóski zostali oni aresztowani i poddani szczegółowemu śledztwu w więzieniu w Siedlcach. Postaci te były dotychczas nieznane historykom, a ich nazwiska udało się ustalić niedawno Małgorzacie Szczygielskiej, pracownikowi Muzeum Regionalnego w Łukowie, podczas kwerendy w archiwum lubelskim. Uroczystości zakończyła cześć artystyczna w wykonaniu młodzieży z miejscowego Zespołu Oświatowego oraz koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołu ludowego „Brzozowianki”.
Leśnictwo – miejscem pamięci
Cały kompleks lasów brzozowickich ma wiele akcentów patriotycznych. W 1937r, z inicjatywy ówczesnego leśniczego Edwarda Trzeciaka usypany został kopiec ku czci marszałka Józefa Piłsudskiego. Z kolei w 1943r w leśnych ostępach stanęła kapliczka zwana też grotą, jako wotum wdzięczności za ocalenie wisi i lasu przed groźnym pożarem. W 2008r z inicjatywy leśników z Nadleśnictwa Radzyń Podlaski została tu utworzona ścieżka przyrodniczo – historyczna. – Często wędruję nią nie tylko młodzież z okolicznych szkół ale też dorośli, turyści. 3 maja i 11 listopada odbywają się tu uroczystości patriotyczne. Teraz ścieżka wzbogacona została przez jeszcze jeden ważny element – obelisk upamiętniający obecność w tych lasach ks. gen. S. Brzóski – wyjaśnia Waldemar Czajka, od ponad trzydziestu lat leśniczy w leśnictwie Brzozowica i kustosz pamięci tych miejsc. I zaprasza do ich odwiedzenia.
Ks. gen. Stanisława Brzoska wraz ze swoim niewielkim oddziałem przybył na tren parafii Trzebieszów w styczniu 1864r i przebywał tutaj, z przerwami do końca maja. Głównym schronieniem i sprzymierzeńcem oddziałów były rozległe i niedostępne lasy brzozowickie, a on sam wraz ze swymi najbliższymi kompanami stacjonował w niewielkiej leśniczówce nieopodal Brzozowicy i leśniczego Mikołaja Długołęckiego. To stąd urządzał odległe wyprawy partyzanckie w rejony Lubelszczyzny i Podlasia i to do tego miejsca przybywali pod jego rozkazy powstańcy z rozbitych oddziałów z Podlasia, Lubelszczyzny i Wołynia. W tym czasie ks. St. Brzoska był jedynym czynnym dowódcą powstańczym na tych terenach. W maju 1864r wojska rosyjskie w rejonie pomiędzy Radzyniem Podlaskim, Międzyrzecem i Łukowem przeprowadziły wielką akcję przeciw partyzantom. Przeczesano wówczas lasy brzozowickie i kąkolewnickie oraz 34 pobliskie miejscowości. W wyniku tych działań ks. Brzóska został zmuszony do opuszczenia swojej kryjówki i wraz ze swym wiernym adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim przeniósł się do lasów rządowych Nadleśnictwa „Jata”, na zachód od Łukowa. Ks. gen. S. Brzóska i jego adiunkt Franciszek Wilczyński zostali straceni 23 maja 1865r na rynku w Sokołowie Podlaskim.