Wczoraj w późnych godzinach wieczornych, po uroczystej mszy świętej ulicami miasta przeszedł IV Radzyński Marsz Żołnierzy Wyklętych. Na dziedzińcu Pałacu Potockich, gdzie miał nastąpić finał święta doszło do ostrej sytuacji. Jerzy Rębek burmistrz miasta wypomniał organizatorowi Marszu Józefowi Korulczykowi jego partyjną przeszłość za Polski Ludowej.
Szanowni państwo, to co dzisiaj zapamiętałem z mszy świętej to wezwanie do pokory. Nam wszystkim bardzo brakuje tej pokory - rozpoczynał przemówienie Rębek.
Poczuł się na tym wydarzeniu gościem, a nie gospodarzem i to go ubodło. Dodał, że źle to wygląda, jeśli organizatorem uroczystości jest osoba, która ma przeszłość partyjną i miał legitymację PZPR.
Źle się dzieje jeśli ktoś to popiera – zwracał się do jego współpracowników i popleczników. - Są to mocne słowa, ale nie można inaczej. Jeśli mamy wskazywać drogę młodym pokoleniom to stańmy w prawdzie i czcijmy pamięć tych, którzy na to zasługują. Komu jesteśmy wdzięczni naszą wolność. Pamiętajmy o tym, że budowanie przyszłości na fałszu, kłamstwie skończy się dramatem, a być może tragedią narodową. Tu jest miejsce dla wszystkich tych, którzy te najpiękniejsze idee niosą ze sobą, tych którzy szerzą religię, tych którzy niosą prawdę na swoich ustach, a przede wszystkim swoim przykładem dają świadectwo.
Na koniec podziękował wszystkim za obecność na uroczystościach.
Uważam, że to było po prostu niesmaczne. Żołnierze Wyklęci zostali odsunięci na bok, a bohaterami święta stały się animozje polityczne czy prywatne burmistrzów. Takie rzeczy powinny być załatwiane na innych forum. Źle się stało - komentuje dotychczasowy organizator Marszu Dariusz Magier, od kilku miesięcy szef lubelskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
Przypomnijmy, że głównymi organizatorami IV Radzyńskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych byli: RaSiL, WiN Inspektorat Radzyń, Obóz Narodowo-Radykalny, Gmina Radzyń Podlaski, ZHR, ZHP, Kibice drużyny Orlęta Radzyń oraz NSZZ Solidarność. Logo z godłem miasta Radzyń zabrakło na plakatach.
Będziemy kontynuować temat w papierowym, wtorkowym wydaniu Wspólnoty!
