-Pałac w Radzyniu jest perłą, nie tylko naszego powiatu, województwa - mówi nam Robert Gmitruczuk. - To jeden z najpiękniejszych obiektów architektonicznych, krajobrazowych w kraju, porównywalny z Pałacem Branickich w Białymstoku, słynną Kozłówką. Niektórzy porównują go z podwarszawskim Wilanowem.
Najbardziej efektywnym sposobem odrestaurowania pałacu jest pozyskanie środków finansowych
-Mam ogromną nadzieję, że środki, o których mówi miasto zostaną bardzo szybko przedstawione opinii społecznej. Dochodzą do mnie informacje o nowej możliwości pozyskania większych środków na ten pałac. Liczę, że ta wzmiankowana możliwość zostanie bardzo szybko zrealizowana. Te obiekty nie mogą czekać.
Nie możemy czekać na odrestaurowanie tej perły kolejne nie lata, a nawet miesiące. Mamy taką wstępną informację, że miasto otrzyma większą kwotę i na korzystniejszych warunkach. Dopinguję burmistrza w jego staraniach.
Najważniejszym jest, by te środki zostały wskazane, przelane i wykorzystane dla dobra ogółu społeczności.
Te środki należą się Radzyniowi
-To jeden z najpiękniejszych obiektów w naszym kraju, który winien być odrestaurowany. Drugą rzeczą, nie mniej ważną - jest planowanie na dalszy czas. Musi to być obiekt dobrze zarządzany i wykorzystany. Nie sztuką jest "wybudować nowy dom, sztuką jest by miał w sobie duszę". Ten pałac musi mieć duszę. Musi generować pewne dochody, "pracować na siebie".
Szansą Via Carpatia
- W ciągu 5 tygodni na ziemi radzyńskiej zostaną przeprowadzone konsultacje, dotyczące projektowanej budowy "Via Carpatia". W lutym i marcu odbywały się w powiecie lubartowskim, lubelskim (gmina Niemce, Firlej, Kock).
Będzie to najważniejsza arteria komunikacyjna naszego województwa. Z jednej strony gospodarcza - liczymy, że będzie wykorzystywał korytarz między Morzem Bałtyckim a dwoma akwenami - Morzem Czarnym i Śródziemnym. Za tym idą inne możliwości, tzn. zmiana preferencji turystycznych osób, przejeżdżających przez ten teren. Dlaczego nie wykorzystać pięknego szlaku pałaców, zamków w tym regionie?
-Szlak obejmujący: Białystok, Drohiczyn (historyczną siedzibę Podlasia), Kozłówkę, pałac w Lubartowie, Zamek Lubelski, Krasiczyn - to ogromny argument. Powinniśmy wykorzystać pałac w rozwoju gospodarczym. Ważne jest zagospodarowanie tego obiektu.
10 mln
- Te pieniądze były pewne. Skoro ktoś zrezygnował z tych środków, to zrezygnował z tego, z czego mógł, z czym już dysponował. Te pieniądze należały się, o co zabiegaliśmy od września 2018 r..
Ufam i takie informacje uzyskuję, że propozycja pozyskania nowych środków na radzyński pałac jest bardziej atrakcyjna i obejmuje wyższą kwotę. Wierzę, że decyzja podjęta przez Jerzego Rębka jest słuszna. Liczę, że był to przemyślany krok lokalnych władz.
Zakładam, że będą to korzystniejsze warunki i wyższe środki.
Na pytanie, czy pozyskanie kwoty 10 milionów wykluczałoby możliwość ubiegania się o większą pulę, wicewojewoda odpowiedział: -Istnieją programy, wykluczające wewnętrznie. Korzystając z jednego, nie można przystąpić do innego programu.
Gmitruczuk wskazał też na możliwość pozyskania tzw. funduszy norweskich. - Przekazuje on bardzo dużo środków, na dobrych warunkach do odrestaurowania takiej infrastruktury. To nie tylko architektura samego budynku - to cały kompleks krajobrazowy. Z parkiem i oranżerią.
- Władze lokalne w pierwszej kolejności będą aplikować z innego programu, w ramach wsparcia samorządu województwa, pomocy od marszałka województwa - podsumowuje wicewojewoda lubelskiego.