reklama

Wiedzą, w jakim kierunku chcą iść

Opublikowano:
Autor:

Wiedzą, w jakim kierunku chcą iść - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPrzed świętami gmina dostała strategiczny dokument. Co zawiera? - Wszystko, a nam potrzeba wszystkiego - podkreśla wójt, Krystyna Dobrowolska.

Czemierniki chcą stawiać na rolnictwo i odnawialne źródła energii

Przygotowanie strategii rozwoju dla gminy było konieczne choćby ze względu na starania o środki unijne. Jednak dokument ma być dla samorządu swoistym drogowskazem działań.

Co zawiera?

Wszystko, a nam trzeba wszystkiego

- przyznaje się wójt.

Trzeba nam rozbudowy infrastruktury, szczególnie i na pierwszym miejscu polepszenia jakości dróg

- podkreśla.

Strategia kierunkuje gminę w stronę rolnictwa i rybołówstwa. Chodzi m.in. o tworzenie warunków do rozwoju przetwórstwa produktów lokalnych. Na ważnym miejscu znalazło się też wspomaganie rozwoju turystyki i promocja gminy, poprawa dostępności do usług i dóbr kultury, także tych związanych z edukacją i opieką nad dziećmi.

Frączek: Wspierajmy właścicieli pałacu

Tworzenie strategii poprzedziły spotkania konsultacyjne z mieszkańcami. Obecny na jednym z nich Leszek Frączek, kandydat na wójta w ostatnich wyborach, uważa że działań w tych kierunkach jest za mało.

Trzeba się skupić na szansach rozwoju dla gminy, takich jak turystka i związana z nią infrastruktura

- przekonuje.

To jest wielka szansa dla gminy i dla ludzi, którzy mają potencjał lokalowy, mieszkaniowy, czasowy i chcieliby go wykorzystać. Dlatego, jeżeli mamy u siebie takich inwestorów jak właściciele zespołu pałacowo-parkowego, którzy chcą to zrobić, to trzeba zrobić wszystko, żeby im pomóc, a nie rzucać kłody pod nogi

- mówi, nawiązując do toczącej się już niemal rok sprawy sprzedaży działek przyzamkowych nowym właścicielom pałacu. 

Co z ośrodkiem kultury?

Drugą sferą - która zdaniem Frączka ma potencjał - jest ekologia i odnawialne źródła energii.

Raz, że zostałyby zagospodarowane tereny zielone tzw. nieużytki, dwa to, że gmina zeszłaby z kosztów wywożenia np. trawy

- mówi Frączek.

Jest tutaj duży potencjał do zagospodarowania, tylko trzeba iść z duchem czasu, nie bać się odważnych decyzji

- podkreśla, a swój komentarz kończy przywołaniem tematu budynku Straży Pożarnej, który według niego jest mało wykorzystany.

Dawno już mówiło się o tym, że powstanie w centrum gminy, w Czemiernikach, ośrodek kulturalno-oświatowy

- przypomina. Do tej pory go nie ma.

Dobrze, że tworzą się miejsca spotkań w poszczególnych sołectwach, ale niech władze gminy wreszcie go wykorzystają. Ludzie jeżdżą do Radzynia, wożą dzieci do szkoły muzycznej. Nie mówię, że tutaj ma taka instytucja być, ale wystarczy popatrzeć na działalność gminnych ośrodków kultury choćby w Woli Osowińskiej i zobaczyć, jak spektakularnie oni wykorzystują środki unijne. Tam ciągle się coś dzieje. Działają teatry ludowe, są koncerty, widowiska, działa muzeum regionalne. A u nas nic

- punktuje.

Krystyna Dobrowolska pomysł swojego kontrkandydata ocenia jednak krytycznie.

Jak można zrobić w budynku straży pożarnej dom kultury? To trzeba nie znać procedur, żeby tak myśleć

- mówi.

Trzeba by cały budynek przebudowywać pod takie potrzeby, a to niemożliwe i bez sensu

- przekonuje i dodaje, że decyzje leżą w rękach rady.

Zresztą, on nie musi być akurat w Czemiernikach, może być w Stoczku, czy w dworku, w Bełczącu

- komentuje.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE