reklama

Zajmijcie się w końcu tym bałaganem

Opublikowano:
Autor:

Zajmijcie się w końcu tym bałaganem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura- Chcę normalnie mieszkać, a nie mieć wysypisko śmieci w sąsiedztwie - alarmuje Dariusz Machowski.

Początkowo Dariusz Machowski chciał sprawę załatwić bez rozgłosu. Miesiąc temu zwrócił się do burmistrza Jerzego Rębka z prośbą o interwencję w sprawie działki, z którą sąsiaduje jego posesja. Rzecz dotyczy ul. Osiedlowej.

To jest wysypisko śmieci. Jest tam sterta plastików, szkła, są opony i rzeczy niebezpieczne. Zaczęło mnie to drażnić

- mówił na ostatniej sesji Machowski. Zdecydował się na publiczne poruszenie problemu, bo - jak twierdzi - władze miasta niewiele w tej sprawie zrobiły.

Minął miesiąc od mojej prośby. Czy coś się wydarzyło, bo nie mam żadnej informacji

- pytał burmistrza, Dariusz Machowski.

Zauważył też, że na wspomnianej działce dochodziło już do pożarów, które sięgały ogrodzenia.

Chcę normalnie mieszkać, a nie mieć wysypisko śmieci w sąsiedztwie, które w każdej chwili znów może zapłonąć

- mówił mieszkaniec ul. Osiedlowej.

Sprawę zna Radosław Mazur, naczelnik Wydziału Zarządzania Mieniem Komunalnym w radzyńskim magistracie.

To są grunty prywatne. Urząd Miasta nie może komuś działki sprzątać

- stwierdził Radosław Mazur.

Problemem jest też to, że nie ma kontaktu z właścicielem działki.

Nie widziałem tam nikogo od 20 lat

- przyznał Dariusz Machowski.

Tymczasem zastępca burmistrza Tomasz Stephan zapewnił, że interwencja została w tej sprawie podjęta.

Straż Miejska wezwała właściciela do uprzątnięcia posesji. Jeżeli nie będzie reakcji, będzie wniosek o ukaranie

- zapowiedział wiceburmistrz.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE