Trener Absolwenta Domaszewnica i były gracz Gromu Kąkolewnica poznał swoją kobietę życia podczas treningu. - To były zajęcia jej siostry Aleksandry w drużynie młodzieżowej Gromu. Od pierwszego spojrzenia zawędrowaliśmy przed ołtarz - mówi Jędruchniewicz.
Ślub odbył się w kościele w Szóstce, zaś wesele w Dworku Diana pod Białą Podlaską. Nie mogło obyć się bez "bramy", gdzie szkoleniowiec musiał zaprezentować swoje umiejętności piłkarskie. Zdał egzamin celująco. Od przedstawicieli Absolwenta otrzymał pamiątkową koszulkę, a tych, którzy czekali na niego z zadaniami obdarował napojami wyskokowymi.
Gratulujemy i życzymy długi lat w związku. A, i jeszcze 100 lat Krzyśku. Tak się składa, że dzisiaj szkoleniowiec kończy 30 lat!
Komentarze (0)