Do zdarzenia doszło w minioną środę w Radzyniu Podlaskim. Po godz. 14:00 dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany o tym, że na terenie dworca PKS doszło do pobicia młodego chłopaka. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol.
W rozmowie z funkcjonariuszami pokrzywdzony, którym okazał się, 17-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski, oświadczył, że został uderzony i kopany przez nieznanego mu mężczyznę. Dodał, że idący za nim sprawca żądał od niego pieniędzy i papierosów. Nie otrzymał ich i na terenie dworca PKS ponownie zaatakował chłopaka. Po całym zajściu zbiegł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony oraz świadkowie podali funkcjonariuszom rysopis sprawcy, jak też drogę jego ucieczki.
Będący na służbie dzielnicowi, słysząc korespondencję radiową, na podstawie rysopisu wytypowali sprawcę zdarzenia. Zatrzymali go, gdy ten wchodził na swoją posesję. W chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.