Rolnicy mówia po raz kolejny ,,dość" dla polityki rządu RP, która według nich godzi w godność i interes polskiego rolnika.
- Pomysły z ustawy ,,piatka dla zwierząt " są z kosmosu. Rolnik dba o dobrostan swojej trzody, codziennie karmi zwierzęta, dogląda, wzywa weterynarza do chorujących zwierząt. Jak można z polskiego rolnika czynić ,,oprawcę" - mówią wzburzeni.
- Pomysły tej ustawy nadszarpują i godzą w wizerunek rolnika. My się na to nie godzimy" - mówią. Ich protest jest sygnałem dużego kryzysu w relacji z obecną włądzą . Stwierdzają, że już nie ma reprezentanta rolnictwa w polskim rządzie, a po kolejnych trudnych walkach z ASF, ptasią grypą itd, sztycznym zaniżaniem cen, doczekali się momentu, w którym są hańbieni.
Na miejscu zbiórki pojawił się wójt gminy Radzyń Podl. Wiesław Mazurek wraz z z-cą Anną Grochołą.
- Sam jestem rolnikiem i wiem, jak się dzisiaj możemy jako grupa społeczna, która jes dźwignią polskiej gospodarki poczuć - mówi solidaryzując się z protestującymi.
(więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty)