Do pierwszego zdarzenia doszło w minioną sobotę przed godz. 20:00 na ul. Lubelskiej w Radzyniu Podlaskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Volvo, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Podczas wyprzedzania innego samochodu, zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu. Po tym auto uderzyło w drzewo i koziołkowało. Kierowcą volvo okazał się 31-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna doznał obrażeń ciała i przewieziony został do szpitala. W chwili zdarzenia był pijany. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie.
Kolejne zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 18:00 w miejscowości Radowiec. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierująca samochodem osobowym marki Renault, 18-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego podczas manewru wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu. Jej auto dachowało. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła kierująca jak też pasażerka pojazdu.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzeń oraz apelują o rozwagę i bezpieczeństwo na drodze. W związku z „zimową aurą" drogi są śliskie i mokre, co wydłuża to drogę hamowania lub może wprowadzić auto w poślizg. Przypominamy również, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.