reklama
reklama

PiS-owiec dobry, ale daleko... Mówię, jak jest

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PiS-owiec dobry, ale daleko... Mówię, jak jest - Zdjęcie główne

Zbigniew Smółko

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aż niedźwiedź z herbu ryczy. Radzyńskie opinieJesteśmy między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Jak zawsze przy takiej okazji wysłuchujemy rytualnych zaklęć, że te właśnie są najważniejsze od 1989 roku. Zwykle na takie dictum reagowałem śmiechem i gestami ręką koło czoła. Tym razem jednak jakoś mi nie do śmiechu... Ale nie o tym.
reklama

Fenomenem naszego regionu są nadzwyczaj wysokie wyniki osiągane przez partie mieniące się jako prawicowe. Tak było i tym razem. W Ulanie Nawrocki dostał 50 proc., razem z Mentzenem i Braunem 85 proc. - odnoszę wrażenie, że wszystkich, którzy na tych trzech panów nie głosowali, znam osobiście... W Kąkolewnicy Nawrocki 47, Mentzen 20, Braun 12. Tylko w gminie i mieście Radzyń oraz Wohyniu Trzaskowski wyprzedził Brauna. 

Dla wielu moich rozmówców stało się to powodem do darcia włosów z głowy. Dla mnie jednak jeszcze raz potwierdziło pewną obserwację: tym chętniej głosujemy na PiS-owca, im mniej go znamy i jest od nas dalej. 

Przypomnijcie sobie, Łaskawi Państwo, wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku, tych teoretycznie najbardziej oddalonych od naszych problemów dnia codziennego. W Kąkolewnicy PiS dostał 68 proc. Polityczna masakra. W Ulanie - 62. W Borkach 52. W gminie Radzyń - 59. Potem na skali oddalenia są wybory prezydenckie. I tu dalej triumfuje PiS, ale już nie tak wyraźnie. Potem, w wyborach do sejmu, sejmiku i rady powiatu dalej wygrywa PiS, ale o wielkie wyniki już coraz trudniej. W końcu dochodzimy na najniższy szczebel samorządu, który załatwia najwięcej spraw i jest koszulą najbliższą ciału. Przestrzeń polityczna, w której ludzie już nie dadzą się omamić najsprawniejszej propagandzie i łatwo odróżnią, kto się nadaje i orientuje, a kto tylko kłapie dziobem. 

reklama

I co się okazuje? Kiedy przychodzi do załatwiania konkretnych spraw, superPiSowska gmina Kąkolewnica swoje losy składa w ręce, dość odległej od partii Kaczyńskiego - delikatnie mówiąc - umiarkowanej i rozsądnej Ani Mróz a kandydat PiS nie był w stanie nawet zarejestrować swojej kandydatury. Ulan - niby wszyscy na PiS, ale jak chłop do roboty potrzebny to głos na Jarka Koczkodaja. Gmina Radzyń - polityka polityką, ale jak trzeba popracować to głos na Daniela Grochowskiego. Borki - w wyborach "dalekich" - PiS, ale jak konkret - Marcin Czyżak. I tak dalej, i tak dalej. 


Głosujemy na PiS-owca pod warunkiem, że go nie znamy i jest daleko. 

Zbigniew Smółko

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo