reklama

Kazimierski Ośrodek Kultury Promocji i Turystyki zaprasza na wystawę malarstwa Doroty Kulickiej ( Parczew) oraz rzeźby Mariana Korczyka ( Radzyń)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Grażyna Hankiewicz

Kazimierski Ośrodek Kultury Promocji i Turystyki zaprasza na wystawę malarstwa Doroty Kulickiej ( Parczew) oraz rzeźby Mariana Korczyka ( Radzyń) - Zdjęcie główne

foto Grażyna Hankiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje radzyńskie KOKPiT serdecznie zaprasza 14 stycznia o godz. 13. na wystawę malarstwa Doroty Kulickiej oraz rzeźby Mariana Korczyka. Wernisaż uświetni występ Grzegorza Kulickiego.
reklama

 

Dorota Kulicka ur. 1976r., studia na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie ukończone w 2012r. oraz Pedagogiki i Psychologii UMCS ukończone w 2000r. Od kilku lat zajmuje się malarstwem i rysunkiem. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków i Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Plastyków. Nagrody: I miejsce w konkursie „Zapachy życia” – Rybnik-Boguszowice 2012r. II nagroda w XIII Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli – Zamość 2016. Wyróżnienie honorowe V Międzynarodowego Biennale Obrazu Qadro-Art. – Łódź 2016 Nagroda Marszałka Województwa Lubelskiego w XIV Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli Nagroda w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury za rok 2019 przyznana przez Zarząd Powiatu w Białej Podlaskiej III nagroda w kategorii MALARSTWO w XVI Ogólnopolskim Biennale Twórczości Plastycznej Nauczycieli Lublin 2022 Wystawy indywidualne: 2013 – „W Drodze …” Galeria Podlaska w Białej Podlaskiej 2013 – „Rozmowy” kawiarnia artystyczna Kofi&Ti w Radzyniu Podlaskim 2013 – wystawa malarstwa w Gminnym Ośrodku Kultury w Łomazach 2014 – Galeria ES w Międzyrzecu Podlaskim – wystawa malarstwa 2014 – „Bieguny zdziwienia” Galeria Podlaska w Białej Podlaskiej 2014 – Galeria ProWIZORIUM w Łukowie 2015 – „Cisza w dźwięku” – Galeria Inter Libros Biblioteka Miejska w Puławach 2016 – „Gry przedwstępne” – wystawa rysunku, Galeria Podlaska w Białej Podlaskiej 2016 – „Gry przedwstępne” – kawiarnia artystyczna Kofi&Ti Radzyń Podlaski 2016 – wystawa malarstwa w galerii „Na parterze” Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie 2016 – „Uprzedmiotowiony” – Galeria Centrum Kultury w Łęcznej 2016 – Galeria „Oranżeria” Radzyń Podlaski – wystawa malarstwa 2016 – Parczewski Dom Kultury – wystawa malarstwa 2016 – „Gry przedwstępne” – wystawa rysunku Ostrów Wielkopolski 2017 – „Gry przedwstępne” – wystawa rysunku ODK Łęczna 2017

 

 

 Marian Korczyk urodził się 28 stycznia 1953r. w Branicy Radzyńskiej. Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Nałęczowie ukończył w 1973r. Obecnie mieszka i tworzy w Radzyniu Podlaskim. Po ukończeniu szkoły prawie od początku i nieprzerwanie zajmuje się rzeźbą sakralną, wystrojem wnętrz kościelnych, projektami i realizacjami na rzecz kościoła. Pracuje przeważnie w drewnie lipowym i jest to jego ulubione tworzywo, choć również wykorzystuje inne gatunki drewna. Oprócz rzeźby sakralnej zajmuje się także rzeźbą świecką kameralną, jak sam twierdzi jest to pewna odskocznia od pracy codziennej zarobkowej. Jest autorem kilkudziesięciu realizacji sakralnych w Polsce jak również i za granicą. Uczestniczył w kilkunastu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jedną z poważniejszych realizacji artystycznych była praca przy projekcie i realizacji Ołtarza Papieskiego w Drohiczynie na czas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski 1999r. Prace Mariana Korczyka znajdują się w: Katedrze Siedleckiej(krucyfiks wiszący nad ołtarzem mszalnym, rama do obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, tron biskupi) Katedra Drohiczyńska( elementy snycerskie do wystroju wnętrza) Konkatedra Niepokalanego Serca NMP w Sokołowie Podl.(Projekty i prace snycerskie do wystroju wnętrza: ołtarz główny, ołtarze boczne, chrzcielnica, prospekt organowy) Bazylika w Kodniu ( rzeźba św. Eugeniusza) Kościół pw.MBNP w Radzyniu Podl.( Projekt ściany głównej ołtarza. Trzy trzymetrowe figury do Pasji, Chrystus na krzyżu, a pod krzyżem św. Maria z Janem, projekt chrzcielnicy z dwumetrową figurą Jana Chrzciciela, dwumetrowa pieta przy wejściu do kościoła, projekty ołtarzy bocznych) Kościół bł. Honorata Koźmińskiego w Białej Podl. (figura Chrystusa na krzyżu w ołtarzu głównym) Kościół pw. św. Anny w Lubartowie( kopia Matki Boskiej Kębelskiej, cykl kapliczek z rzeźbami przedstawiającymi postacie związane ze ś. Anną ) Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Żarach (krucyfiks zawieszony w łuku tęczowym) Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Siedlcach ( projekt ołtarza , wykonanie trzymetrowej figury na krzyż, projekt ołtarza bocznego i wykonanie elementów snycerskich) Kościół pw. Narodzenia NMP w Hołubli (Droga Krzyżowa wokół kościoła.) Dom Rekolekcyjny w Siedlanowie (Projekt ołtarza kaplicy, wykonanie krucyfiksu w ołtarzu głównym, kapliczki Drogi krzyżowej umieszczone w lasku otaczającym Dom Rekolekcyjny) Kościół po unicki pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Bezwoli odtworzony po pożarze ( projekty ołtarzy, konfesjonału i wykonanie elementów snycerskich) Kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Lubartowie (wykonanie figury Chrystusa , Marii i Jana wys. rzeźb 4m i to są największe rzeźby jakie wykonał artysta) Kościół pw.św. Anny w Jelonkach diecezja łomżyńska ( anioły adorujące ukrzyżowanego Chrystusa,rzeźba św. Anny z Maryją, elementy snycerskie) Kościół we Francji w Marles-les-Mines (miasteczko górnicze): Église Saint-Stanislas de Calonne-Ricouart (Rzeźba św. Barbary) Kościół pw. św Katarzyny w Małaszewiczach ( rzeźba św. Katarzyny i Droga Krzyżowa) Najstarszym obiektem sakralnym w którym znajduje się jego rzeźba (św. Antoni) jest romański XIsto wieczny kościół pw.Imienia Najświętrzej Maryi Panny w Inowrocławiu. Jego prace posiada także wielu prywatnych kolekcjonerów w kraju i za granicą. To fascynujące móc obserwować efekty pracy twórczej i podziwiać to, co autor przed nami odkrywa. „Usłyszeć” co komuś w duszy gra, poznać materiały jakimi się posłużył i w jaki sposób je potraktował: polerował, gładził czy wręcz przeciwnie – brutalnie porysował, zmatowił, palił ogniem lub pozostawił pierwotne surowe chropowatości. Zobaczyć wyciągnięte na wierzch przemyślenia, ubrane w charakterystyczne dla artysty kształty, formy i kolory. W rzeźbiarskim arsenale Mariana Korczyka moją uwagę zwróciły rzeźby, które tworzy on niejako na własne zamówienie – z potrzeby serca i duszy. One to, będąc bardzo osobistymi, mają jednocześnie uniwersalny przekaz, każdy może w nich odnaleźć także swoją historię. Prace te opowiadają o sytuacjach, jakie się w życiu przytrafiają, zahaczają o „ból istnienia” i egzystencjalne dylematy. Twórca jest tu kimś, kto wizualizuje to w swojej wyobraźni i przekłada na język plastycznej metafory. Marian Korczyk pracuje głównie w miękkim, przyjaznym rzeźbiarzom lipowym drewnie, lecz czasem sięga także po zwykły polny kamień. Ucieka się wtedy do ciekawego zabiegu artystycznego – zestawia ze sobą te dwa materiały, tworząc przy tym obiekty niebanalne w swojej istocie i treści. Na szczególną uwagę zasługuje tu cykl rzeźb inspirowanych losem biblijnego Hioba – Hiob I, Hiob II, Hiob III. W pracach tych twórca, umiejętnie dąży do połączenia aluzji figury ludzkiej (realistycznie ujęte są tylko fragmenty ciała) z abstrakcyjną formą wzbogaconą kamiennym elementem. Konsekwentnie poszukując adekwatnych środków wyrazu w swoim działaniu balansuje na granicy figuracji i abstrakcji. W opowieści o Hiobie uwaga odbiorcy skupia się na werystycznie przedstawionych ramionach i dłoniach dźwigających kamienny ciężar. Ciężar ten można odczytywać w sensie dosłownym, ale także mentalnym, a nawet metafizycznym. Z Hiobem (I, II, III) przechodzimy jakby kolejne etapy radzenia sobie z trudami życia. Od smutku, zwątpienia poprzez mobilizację i końcowy triumf. Dłonie trzymają kamień mocno i z determinacją, są silne, skupione na działaniu, czujne. Kamień – Skała, interpretowany jako symbol Boga, wraz z gestem Hiobowych dłoni, oznaczać może silne przywiązanie do wyznawanych wartości oraz niezachwianą wiarę w celowość życiowych, czasem trudnych, doświadczeń oraz finalne odwrócenie złego losu. Rzeźby te niosą pozytywne przesłanie, emanują wewnętrzną siłą, dającą nadzieję na pokonanie każdej sytuacji. Także motywy z cyklu Kamiennych Konstelacji (2007 r) wpisują się w poszukiwanie artystycznego połączenia dwóch pierwotnych ziemskich materii – drewna i kamienia. Twórca bawi się formą. Wykorzystuje możliwości rzeźbiarskiej ekspresji, jakie ma polny głaz. Jego barwa, kształt, struktura, czyli walory surowego tworu natury, dają niezwykle interesujący efekt. Skromny kamień, nie poddawany rzeźbiarskim zabiegom staje się integralną częścią koncepcji artystycznej, gdzie głównym wyróżnikiem jest asymetria i operowanie miękkimi, skośnie ciętymi płaszczyznami oraz organiczna forma. Elementy drewniane miękko, niczym fala otaczają kamienny obiekt, by gdzie indziej trzymać go zawieszonym w powietrzu, tym samym włączając do kompozycji powstałe w ten sposób ażurowe przestrzenie. Marian Korczyk wykonał także kilka rzeźb figuralnych o tematyce rodzajowej. Nie są to wizerunki konkretnych osób, a raczej personifikacje idei czy stanów emocjonalnych. Dostrzegamy w nich zwrot ku sprawom osobistym, intymnym nawet. Rzeźbiarz portretując przeżycia, zmusza widza do ich rozpoznawania, nazywania oraz wyciągania indywidualnych wniosków. Mam tu na myśli rzeźby należące do cyklu Uskrzydlanie, takie jak: „Gdzie jest moja planeta” (2004) „Zagubiony w kosmosie” czy „Moja Galaktyka”. Ale także figury postaci jak „Nimfa”, „Aniołem twoim miałem być”. Powstały też dwie rzeźby opatrzone wspólnym tytułem „Wypaleni”. Co ciekawe, w tym przypadku, dla wzmocnienia tytułowego efektu, autor posłużył się żywym ogniem, czego wyraźny, osmolony ślad znajdziemy na rzeźbach. Wspólnym mianownikiem wymienionych prac jest to, że są to akty lub półakty. Wszystkie wykonane są w podobnej konwencji – jedynie fragmenty postaci zostały wydobyte z rzeźbiarskiej materii. Niektóre z nich ukazane są w spazmatycznym, gwałtownym ruchu, pozostawiając szczególnie szerokie pole dla interpretacji i wyobraźni widza. Rzeźby Mariana Korczyka są spójne stylistycznie. Charakterystyczna jest prostota kompozycji, syntetyczna, zwarta forma oraz oszczędność w doborze środków plastycznych. Artysta wykształcił własny styl oparty na surowej bryle i zmonumentalizowanej kompozycji. Prace odznaczają się biegłością techniczną widoczną w finezyjnym wykańczaniu powierzchni, odpowiednim doborze i poszanowaniu materiału. Każde dzieło sztuki zawiera w sobie element autoportretu autora, czyli trudną do nazwania cechę, która każe myśleć o twórcy oraz charakterystycznym tylko dla niego sposobie ukazywania świata. Ta twórcza obecność wpisana jest w strukturę rzeźb kształtowanych jego dłonią i pozostaje tam już na zawsze. Autorka tekstu: mgr. historii sztuki Iwona Otrębska

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama