Presja ma sens
Z początkiem maja po raz drugi, po jesiennych próbach, uroczyście uruchomiono fontannę na wyremontowanym Rynku w Radzyniu. Sukces ten napawa władze dumą, ale u wielu osób obraz fontanny w zestawieniu z pompą, z jaką ją uruchamiano, wywołuje uczucie politowania.
Jak Wam się podoba ta atrakcja? Czy fontanna ma już godnego patrona? Podpowiadam... nadanie imienia to może być kolejna okazja, aby ją uroczyście mieszkańcom zaprezentować.
Żarty na bok. Dwa lata temu, w kwietniu 2021 roku, zmobilizowaliśmy dokładnie 643 osoby w obronie starych drzew na tym Rynku. Liczyliśmy na to, że władze pod obywatelską presją odstąpią od wycinki. Usłyszeliśmy, że nic nie da się zrobić, bo: konserwator, projekt, fundusze, konsultacje, polityka i w ogóle...
Spośród kilkunastu drzew przetrwały trzy, z których jedno po podcięciu korzeni wywrócił wiatr. Wiele spośród drzew wyciętych okazało się zdrowych. Dowodziły tego zdjęcia, zrobione przez świadków. Wydawało się, że sprawa jest przegrana.
Jednak kropla drąży skałę. Skala poparcia petycji i powszechne głosy niezadowolenia, otworzyły sporo oczu. Do wielu osób dotarło, że po zmianach plac będzie betonową patelnią, a 11 małych drzewek w otoczeniu betonu to - mówiąc kolokwialnie - kicha.
W grudniu 2021 roku burmistrz niespodziewanie ogłosił, że w zagospodarowaniu placu będą zmiany. Konserwator się zgodził i drzewa na rynku będą większe, nawet kilkunastoletnie. Czyli presja ma sens!
Dziś, kiedy drzewa się zazieleniły, widzę dobry moment, aby podziękować za te zmiany. Dziękuję Panie Burmistrzu! I przy okazji proszę, aby przy pielęgnacji oszczędzić im ogławiania.
Jakub Jakubowski, samorządowiec, społecznik, animator kultury i grafik komputerowy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.