Próby nadania gminie herbu sięgają 2009 roku. Jednak komisja heraldyczna oddaliła zaproponowany wówczas herb. Powodem był brak uzasadnienia historycznego propozycji. A było to umieszczone na czerwonym polu rozbudowane poroże jelenia. - Nie będziemy przyprawiać rogów naszej gminie - żartuje wójt, Wiesław Mazurek. - Po odczekaniu karencji, przygotowaliśmy się i złożyliśmy nową propozycję. Mamy nadzieję, że tym razem komisja uzna nasze uzasadnienie i nową koncepcję herbu i lada chwila otrzymamy pozytywną decyzję - dodaje.
Tym razem propozycja przedstawia się tak: biała głowa niedźwiedzia nawiązująca do herbu powiatu radzyńskiego oraz złota kłoda z dwoma sękami, czyli godło herbu, którym pieczętowali się Cebulkowie. To właśnie do należącego do tego rodu Cielepała należały największe dobra ziemskie leżące na terenie gminy Radzyń, chociaż on sam mieszkał na Czechowie, dzisiejszej dzielnicy Lublina.
Mimo usilnych starań historycy, którzy opracowali projekt, nie odnaleźli oryginalnego herbu rodu, ale odnaleziono opis, w którym jest mowa o leżącym konarze z trzema odgałęzieniami. A najstarsze dokumenty, które udało się odnaleźć, dotyczą historii gminy sprzed 600 lat. Dwie miejscowości Biała i Białka, ich nazwa, czas powstania jest historycznie umotywowana w zapisach, zaś ciekawostką jest też, że istnieje miejscowość, która ma dokładną nazwę powstania. To Bedlno. W zapisach podano, że Bedlno powstało dokładnie w walentynki, czyli 14 lutego 1524 roku, "ze wsi królewskiej Biała". - Zakochane Bedlno - żartuje Anna Grochoła, przewodnicząca Rady Gminy.
Władzom gminy zależy, by decyzja Komisji Heraldycznej zapadła jak najszybciej. Bo chociaż roku jubileuszowy ma 12 miesięcy, to w dwóch najstarszych gminnych miejscowościach planowany jest huczny festyn z okazji 600-lecia połączony z jubileuszami powstania szkół. W Białej będzie 50-lecie tzw. tysiąclatki, a w Białce 100-lecie powstania Szkoły Podstawowej.