reklama
reklama

Drogi księże Robaku, jesteśmy kuzynami! Szpila Andrzeja Kotyły

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Drogi księże Robaku, jesteśmy kuzynami! Szpila Andrzeja Kotyły - Zdjęcie główne

Andrzej Kotyła

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aż niedźwiedź z herbu ryczy. Radzyńskie opinieNakazano mi tu zachowanie kolorytu lokalnego, ale nie mogę w nieskończoność rugać krytykantów nowej radzyńskiej elity samorządowej z burmistrzem o przydomku "uśmiechnięty" oraz postulatorów rychłego referendum w sprawie jego odwołania. Pozwólcie przeto, że pozostając w klimacie spraw tutejszych, wypłynę na perspektywy szersze, ale widziane oddolnie, tak, jakby spod samego dna... konserwy.
reklama

Autor felietonu (domyślam się, kim jest podpisany ks. Robak) publikowanego na łamach "Konserwy radzyńskiej", a zatytułowanego "Eurosceptycyzm jako przeżycie religijne" może być moim odległym pociotkiem, zważywszy na fakt autentyczny (o ile bywają te nieautentyczne), że moja ś.p. Mama była z domu Robakówna. Wprawdzie to – jak powiadają – dziesiąta woda po kisielu, ale wstyd czuję taki, jakbym był beczką miodu, do której dodano łyżkę dziegciu.

Nie jestem (czego gorąco i pokornie żałuję) posiadaczem "karty kombatanckiej walki z reżimem komunistycznym PRL", zatem żadna rzekoma i w podtekście narzucana prawda, jakoby Unia Europejska stała się wynaturzonym rakiem, nie przebija się do mej świadomości. Jestem z pokolenia, którego przedstawiciele wprawdzie "dorastali w kulcie Zachodu", jednakże dla mnie osobiście nie stanowił on "źródła wszystkich pragnień i odniesień, oraz moralnego i materialnego wsparcia w opozycyjnej walce o demokratyzację Polski".

reklama

Nie wierzyłem również nigdy, nie wierzę i obecnie, iż państwa Europy Zachodniej włączone w biurokratyczny system Unii Europejskiej cechuje doskonałość, nieomylność, sprawiedliwość i altruizm.

A mimo to oraz w oczywisty sposób wbrew temu, podzielam pogląd, jakoby "...prawda o tym, że wyznawana religia pod względem logiki rozłazi się w szwach, a jej kapłani przeobrazili się w guru wykorzystującej ludzi sekty, przybiera cechy wewnętrznych, nieomal teologicznych dylematów, których efektem jest groza wizji popadnięcia w grzech apostazji. Proces to bardzo bolesny". Tylko że prawda ta nie dotyczy tej religii, o której myśli piszący (wierzę, że podczas myślenia) ks. Robak.

Tym, którzy nie czytali epopei wieszcza – a jest ich coraz więcej – warto uzmysłowić, że mickiewiczowski Ksiądz Robak był w młodości hulaką, utracjuszem, zawadiackim awanturnikiem i niewylewającym za kołnierz wielbicielem pięknych pań. Można się domyślać, że przeżycia religijne były raczej rzadkim jego doświadczeniem. Zatem Jacek Soplica – gdyby żył dziś – eurosceptycyzm nie byłby dla niego żadnym przeżyciem religijnym, tylko zwyczajną, pozbawioną racjonalnych fundamentów, dyktowaną skrywanym szowinizmem głupotą.

reklama

Jestem daleki wywieszania ze czcią niebieskiej flagi, od rywalizowania z pietyzmem z liberałami i byłymi marksistami o pierwszeństwo w europejskiej gorliwości. Jest mi obce powtarzanie komunałów o Europie, która nie przestaje kalkulować, jak by tu sprawić, by "Polska rosła w siłę a Polacy żyli dostatniej".

P.S.

Jednak jest mi blisko do tych, którzy pragną, aby przynależność Polski i Polaków do wysokobrzmiącej unijnej CYWILIZACJI (we wszystkich jej aspektach: kulturowym, politycznym, społecznym, gospodarczym, a nawet religijnym) przynosiła obopólną korzyść. Tylko wtedy ten interes będzie się kręcił, a kuzyna mieć w konserwie to tak, jakby w beczce dziegciu znaleźć łyżkę miodu... czy jakoś tak...

reklama

Andrzej Kotyła

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama