reklama
reklama

Parę historii do wymyślenia... Mówię, jak jest

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Parę historii do wymyślenia... Mówię, jak jest - Zdjęcie główne

Zbigniew Smółko

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aż niedźwiedź z herbu ryczy. Radzyńskie opinieZa nami kolejny obchód ku czci Konstytucji 3 Maja. Trochę po cichu liczyłem, że może któryś z włodarzy albo proboszczów błyśnie na tyle mocno, żeby dać powód do klapnięcia okolicznościowego felietonu, ale niestety - z punktu widzenia dziennikarza - wszystko zupełnie poprawnie. A wójt Daniel Grochowski nawet po prostu bardzo dobrze.
reklama

Ostatnio dyskutowałem ze swoim bardzo uczonym kolegą Mariuszem na temat oceny samej Konstytucji. Zgodni byliśmy, że najlepsze w niej było przywrócenie monarchii dziedzicznej (a my dalej, że to  święto demokracji...). Cała reszta zaś do kitu, tyle że ja byłem w stanie wszystko wybaczyć byle wkurzyć Moskali. Zgoda była też co do tego, że te wszystkie powielane na użytek przyjezdnych przy każdej okazji opowiastki, jak to dokument ów w Pałacu, razem z całą zgrają innych masonów i rozpustników, przygotowywał Ignacy Potocki - to można między bajki włożyć. 

Ale nie mówmy tego nikomu. 

Bowiem jeśli nie będzie porządnej, pobudzającej wyobraźnię i prostej do zrozumienia opowieści, to sama, nawet najwybitniejsza uroda zabytku nie wystarczy. Nam właśnie takich historyjek brakuje. Od lat namawiam zdolniejszych od siebie w tej mierze kolegów, żeby siedli i wymyślili np. Pałacowi jakąś porządną Białą Damę. Żeby z ponurego, noszącego się na czarno i mrukliwego hrabiego Szlubowskiego zrobić czarnoksiężnika - hobbistę. Żeby ci nasi Żydzi próbowali zrobić Golema, ale nie wyszło, pieprznęło i powstał Zalew - cegielnia... Żeby wyjaśnić ostatecznie, który to diabeł na rozkaz Szczuki skakał konno nad Pałacem...
A na razie śmiało, bez mrugnięcia okiem, opowiadajmy, że kamienie w lesie pod Suchowolą to była granica Korony i Wielkiego Księstwa. Że Leszek Biały albo Czarny ganiał Jaćwingów pod Wohyniem. Że Czemierniki przez kilka miesięcy były stolicą Rzeczypospolitej Obojga Narodów. To nic, że nieprawda... Ale brzmi nieźle. Tyle razy to opowiadałem, że prawie sam wierzę. 

reklama

Zbigniew Smółko

Zobacz również: (Felietony innych autorów)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo