Jak przystało na szachy, najbardziej demokratyczną z gier, rywalizowali zawodnicy trzech pokoleń. Najmłodsi szachiści to uczniowie klasy I, którzy w tym roku nauczyli się grać, a najstarsi - dziadkowie zachęceni do udziału przez wnuczków. Nie zawiodły również panie, które w sile 12, miały przy szachownicy dużo do powiedzenia. Liczną grupę stanowili tatusiowie o różnym poziomie szachowego zaawansowania.
Po 6 rundach sędziowanych przez Konrada Szczygła z Lublina najlepszymi drużynami okazały się pary z Radzynia: Tymoteusz Strojek z tatą Robertem oraz Piotr Szabrański z tatą Markiem. Wśród komarowskich drużyn I miejsce zajęli: Szymon Abramczuk z dziadkiem Januszem Furmanem, II miejsce - Julia Wakulik z wujkiem Tomaszem, a III - Błażej Studziński i Wojciech Jazgarski. Wśród drużyn kobiecych najwięcej partii wygrały Natalia Radczuk i Natalia Łobejko - informuje Sylwia Maliszewska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.