Wirus nadal ma się dobrze i nieustannie mutuje, co sprawia, że nawet osoby zaszczepione lub te, które przeszły infekcję, nie są w pełni chronione przed kolejnymi zakażeniami. Z każdą nową mutacją wzrasta ryzyko infekcji, a liczba przypadków zarażeń wzrasta z dnia na dzień.
Na dodatek pozwoliłem sobie zlekceważyć chorobę, co będzie skutkowało brakiem kolejnego felietonu, a może i kilku.
Nie odmówię sobie jednak wciąż aktualnej tematyki, jaką jest dla nauczyciela ten problem, miałem bowiem w swym doświadczeniu do czynienia z karygodnym i zupełnie pełnym ignorancji lekceważeniem tego problemu – wrogości do szczepionek – a to przez osoby kierujące szkołą i odpowiedzialne za dobrostan zdrowotny dzieci.
Skończyły się się wakacje i uczniowie powrócili do szkół oraz placówek przedszkolnych. Rok szkolny zakończy się dopiero 27 czerwca.
Pozostaje mi tylko życzyć moim kolegom nauczycielom, uczniom oraz rodzicom udanego nowego roku szkolnego, a sobie zdrowia.
P.S. Czasem tak się zdarza, że głupota ludzka nie zna granic. Podobnie jest obecnie z proponowanymi szczepionkami dla nastolatków. Obecnie dostępne są dwie szczepionki przeciw HPV: Cervarix i Gardasil9. Obie chronią przed najbardziej onkogennymi typami wirusa 16 i 18. Chronią przed zmianami przednowotworowymi narządów płciowych (szyjki macicy, sromu, pochwy) oraz rakiem szyjki macicy i odbytu. Oby głupota nie miała swojej powtórki. Andrzej Kotyła
Zobacz również: (Felietony innych autorów)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.